Pierwsza produkcja czekolady i cukiernia „Anglas”

Gdańsk słynie z fabryk i zakładów. Od połowy XIX wieku w mieście zaczęła się rozwijać kultura picia kawy i czekolady. Ziarna kakaowe i sama czekolada były uważane za nie tylko skuteczne środki pobudzające, ale także za leki. Słodkimi miejscami Gdańska tamtych czasów były fabryki czekolady (w dużej liczbie powstałe w 1920 roku). To także urocze kawiarnie w stylu wiedeńskim lub paryskim, pisze gdansk1.one.

Pojawienie się czekolady

W Polsce czekolada pojawiła się w XVIII wieku. Produkt był uważany za smaczny i miał właściwości lecznicze. Wkrótce jednak z pałaców magnackich trafił do domów mniej zamożnych mieszkańców kraju nad Wisłą. I nic dziwnego, że jego konsumpcja stała się czymś naturalnym, zwłaszcza w Gdańsku, głównym porcie państwa, z którego po raz pierwszy importowano kakao.

Podczas pobytu w mieście w 1773 roku wybitny artysta, malarz Daniel Chodowiecki dwukrotnie spróbował czekolady. Szczegółowo opisał swoją podróż i wrażenia smakowe, proces produkcji, zalety i właściwości.

Najstarsze gdańskie książki kucharskie wydane w XIX wieku zawierały potrawy na bazie ekstraktu czekoladowego, np. zupę czekoladowo-mleczną czy czekoladową zupę fasolową. W reklamach prasowych z pierwszej połowy wieku ludzie byli kuszeni obcymi nazwami, reklamowali paryską, portugalską i włoską czekoladę. Sprowadzano „hamburską” czekoladę waniliową lub „żołędziową” czekoladę z Berlina, polecano czekoladę „korzenną” lub w formie proszku „do zupy”. Sprzedawano je w mieszczańskich sklepikach przy ulicach Północnej, Chlebnickiej, Długiej i Szerokiej, gdyż były najbliżej zamożnych mieszczan Gdańska.

Pierwsze kroki „Anglasu”

Fabryka słodyczy „Anglas” została zbudowana przy ulicy Zimmerstrasse (Pokoju). Był to wówczas oddział londyńskiej firmy The Anglo-Asiatic Company Ltd.

W latach 1924-1925 powstały już dwa kolejne zakłady:  „Baltic” i „Kosma”, znajdujące się po obu stronach ul. Kościuszki przy al. Grunwaldzkiej, które po wojnie zostały połączone w jedną firmę „Bałtyk”. Wszystkie te zakłady produkowały słodycze.W 1940 roku w Kalendarzu Gdańskim umieszczono reklamówkę czekolady „Wielki mistrz zakonny” firmy „Anglas”.

W 1933 roku naziści przejęli władzę w Wolnym Mieście. Rosła presja i ostatecznie bezpośrednie prześladowania, które były stosowane wobec gdańskich Żydów, zbiegły się ze stopniowym wycofywaniem się ludzi pochodzenia żydowskiego z rządów Anglas, zwłaszcza jego gdańskiego oddziału. W 1938 roku, w atmosferze odbierających Żydom podstawowe prawa obywatelskie ustaw norymberskich, ogłoszono fuzję gdańskiej filii przedsiębiorstwa Anglas z lokalną firmą Ulrich Thomas, należącą do kupca i przedsiębiorcy o tym nazwisku, UlrichaThomasa, skoligaconego z rządzącym wrzeszczańską Kosmą AG klanem Kossmanów. Oznaczało to praktycznie przejęcie dobrze prosperującej firmy z Oliwy przez przeżywającego wciąż gospodarcze trudności podupadłego potentata z Wrzeszcza. Asortyment wyrobów cukierniczych fabryki „Oliwa” pozostał niezmieniony. Według danych z marca 1939 roku produkowano m.in. czekolady mleczną, mleczno-orzechową, półgorzką, deserową, a także – na rynek polski, bo z dopiskiem po polsku „czysto naturalny” – kakao w proszku.

W czasie wojny produkcja wyrobów czekoladowych uległa wyraźnemu ograniczeniu. W budynkach firmy Anglas w Oliwie ulokowano składnicę akt szefa Archiwum Wojsk Lądowych (Akten Sammelstelle des Chefs der Heeresarchiv Danzig), w której zgromadzono zdobyte podczas wojny archiwalia polskie i sowieckie. Część tych materiałów została przed marcem 1945 roku wywieziona w głąb Rzeszy, część spłonęła podczas bombardowań, a część po zajęciu miasta przejęli Rosjanie. Charakter archiwum został utrzymany w tym miejscu także po wojnie, gdy przez pewien czas mieścił się tu oddział Centralnego Archiwum Wojskowego. Z kolei zakłady cukiernicze we Wrzeszczu uległy częściowemu zniszczeniu podczas działań wojennych w marcu 1945 roku.

Okres powojenny

Po II Wojnie Światowej Oliwska firma nadzorowana przez państwo nadal produkowała słodycze, pod nazwą „Anglas” takie jak: cukierki: ludowe, luksusowe, dropsy owocowe, pastylki miętowe, czekolady: mleczne, orzechowe i deserowe. Instrukcją Ministra Przemysłu Rolnego z 8 sierpnia 1949 roku utworzono Gdańskie Zjednoczenie Fabryki Cukrów i Czekolady z siedzibą zarządu w Gdańsku-Oliwie, w którego skład wchodziły: Fabryka Cukrów i Czekolady „Anglas” w Oliwie, Fabryki Cukrów i Czekolady „Balic” i „Bałtyk” we Wrzeszczu. W 1951 roku dawne trzy zakłady: „Anglas”, „Balic” i „Kosma” zostały upaństwowione pod nazwą Zakłady Przemysłu Cukierniczego „Bałtyk” (później Gdańskie Zakłady Przemysłu Cukierniczego „Bałtyk”). 

Wszystkie trzy zakłady produkowały znane nadal, również poza Polską, słodycze a zwłaszcza czekolady. Zakład nr 3 („Kosma” – obecnie Galeria Bałtycka) produkował: lizaki, landrynki, karmelki i irysy, zakład nr 2 („Baltic” – obecnie sklep Lidl): chałwy, sezamki, batony, galaretki, ptasie mleczko i cukierki „miękkie”. Filia Oliwska nr 1 specjalizowała się w produkcji cukierków czekoladowych i czekolad m.in. eksportowych: mleczna – milk chocolate, deserowa – dessert chocolate. A po 1989 roku konkurowała z innymi firmami produkując m.in. czekolady mleczne pod nazwą: „Lubię Cię”, „Kocham Cię” i „Przepraszam Cię”, oraz piankę morską.

Większość produkowanych słodyczy ZPC „Bałtyk” kupić można było w sklepach firmowych. W Oliwie w sklepiku znajdującym się dawniej przy ul. Czerwonego Sztandaru (obecnie ul. Bora Komorowskiego).Na terenie przedwojennych firm „Baltic” i „Kosma” znajdujących się we Wrzeszczu wybudowano sklep sieci „Lidl” (zakład nr 2), oraz po drugiej stronie ul. Kościuszki „Galerię Bałtycką” (zakład nr 3) wybudowaną w latach 2006-2007.Obecnie firma nosząca nazwę Zakłady Przemysłu Cukierniczego „Bałtyk” mieści się w dawnych budynkach przy ul. Droszyńskiego 8/11, 80-381 Gdańsk (www.zpcbaltyk.pl). Funkcjonuje również sklep firmowy z produktami firm „Bomilla” i „Bałtyk” pod adresem ul. Droszyńskiego 2, jednak wejście do sklepiku znajduje się jak dawniej od ulicy Bora Komorowskiego.

Reformowanie

W 1977 roku przyłączono do ZPC „Bałtyk” zakład z Gdyni. W dniu 21 sierpnia 1983 roku (niedziela) w zakładzie nr 1 (Oliwa) wybuchł pożar. 

Pod koniec lat 80-tych i na początku 90-tych po uwolnieniu rynku przestarzałe technologicznie zakłady „Bałtyk” zaczęły nie wytrzymywać konkurencyjności. Dlatego w 1991 roku Oliwska filia przekształcona została w spółkę pracowniczą (aukcyjną). W 1992 roku w trzy filie powojennych zakładów „Bałtyk” zainwestował fiński koncern Karl Fazer (joint venture „Bałtyk Choccolate”), a od 1993 roku rozpoczął produkcję pod nazwą „Fazer Polska”.

Zakład nr 4 w Gdyni przejęła założona w 1995 roku spółka Atakan sp. z o.o., importer i dostawca artykułów spożywczych do konfekcjonowania, która przez pewien czas prowadziła w fabryce produkcję chałwy. Już w 1998 roku zamknięto i wyburzono, za zgodą wojewódzkiego konserwatora zabytków, zabytkowy obiekt dawnego Balticu.

Firma zatrudniała wówczas około 350 osób. W 2002 roku zmieniała nazwę na „Cloetta Fazer Polska” już jako spółka Szwedzko-Norweska. W dniu 23 marca 2005 roku produkcja została wstrzymana. „Fazer” tłumaczył to małą popularnością swych produktów (5% rynku Polskiego) i nierentownością. Zwolnionych miało zostać 320 osób. Zakłady Oliwskie znów uratowała załoga firmy, która długotrwałym strajkiem uzyskała zgodę na wykupienie części udziałów firmy.

Na terenie przedwojennych firm „Baltic” i „Kosma” znajdujących się we Wrzeszczu wybudowano sklep sieci „Lidl” (zakład nr 2), oraz po drugiej stronie ul. Kościuszki „Galerię Bałtycką” (zakład nr 3) wybudowaną w latach 2006-2007.

Na początku 1996 roku w zakładach oliwskich firma „Bomilla” z Włocławka w kujawsko-pomorskim pod nazwą ZPC „Bałtyk” wznowiła produkcję słodyczy a zwłaszcza znanych od lat 50 XX wieku czekolad „Frezja”, „Admirał” oraz „Bałtyk”, „Malibo” „Advocato” i „Nutino”. Już w marcu 1996 roku firma wyprodukowała 300 ton łakoci, z których duża część została wyeksportowana do krajów skandynawskich. Przedsiębiorstwo o nazwie Zakłady Przemysłu Cukierniczego „Bałtyk” działa w dawnych budynkach przy ulicy Droszyńskiego. Cukiernicy nie zamierzają się zatrzymywać i są gotowi nadal zaskakiwać miłośników słodyczy wysokiej jakości produktami.

More from author

Jak żyli i prowadzili interesy gdańscy kupcy

Gdańsk był głównym portem morskim Polski i centrum handlu morskiego. Chociaż w kraju istniały inne porty - w Szczecinie, Królewcu, Elblągu, Rydze - Gdańsk...

Życie gospodarcze w siedemnastowiecznym Gdańsku: gdzie, jak, ile i za ile pracowali mieszkańcy miasta

Jeśli patrząc na gdańskie nabrzeża i architekturę wyobrażasz sobie, że wszyscy mieszkańcy zajmowali się działalnością związaną z morzem, to z pewnością zainteresuje Cię, jak...

Powstanie i produkcja cegieł w Gdańsku

Cegła jest niezwykle powszechnym i starodawnym materiałem budowlanym. Historia jej produkcji sięga tysięcy lat wstecz. Być może nawet tak długo, jak istnienie naszej cywilizacji....
.,.,.,.